Pod koniec listopada, dokładnie w ubiegły weekend, zrobiliśmy szybki wypad do Kopenhagi. Naszym głównym celem był Jarmark w Ogrodach Tivoli. Mimo braku śniegu, poczuliśmy już magię nadchodzących świąt. Dodatkowo, miło było wyrwać się na chwilę z domu by zobaczyć coś nowego, gdyż była to nasza pierwsza wizyta w Danii. We wpisie znajdziecie relację z wycieczki oraz garść informacji praktycznych.

Kilka słów o Ogrodach Tivoli w Kopenhadze
Ogrody Tivoli to park rozrywki w centrum Kopenhagi. Został otwarty w sierpniu 1843 roku i jest drugim najstarszym parkiem rozrywki na świecie. Ogrody Tivoli cieszą się ogromną popularnością – to najczęściej odwiedzany park rozrywki w Skandynawii i trzeci w kolejności najczęściej odwiedzany tego typu obiekt w Europie. Znajdziemy tu jedną z najstarszych drewnianych kolejek oraz najwyższą karuzelę na świecie. Oprócz atrakcji takich jak karuzele czy kolejki, w Ogrodach Tivoli odbywają się liczne koncerty i przedstawienia. W określonych porach roku pojawiają się sezonowe dekoracje. Jedną z takich okazji jest Jarmark Bożonarodzeniowy.
Waluta w Danii
W Danii obowiązuje korona duńska. W tej chwili 1dkk = 0,57zł. Warto mieć to na uwadze, jeśli koniecznie chcemy przeliczać, ile wydamy kasy na jarmarkowych szaleństwach.
Jak dotrzeć z lotniska do Ogrodów Tivoli?
Do Kopenhagi bez problemu dolecicie z większości lotnisk w Polsce tanimi liniami Ryanair czy Wizzair. Z naszego kraju loty obsługują również Skandynawskie Linie Lotnicze, tzw. SAS. Najwięcej połączeń jest z Gdańska, skąd i my lecieliśmy. Po przylocie na lotnisko Kastrup łatwo dotrzeć do centrum miasta metrem, szczególnie, gdy macie w planach także zwiedzanie Kopenhagi.
Na lotnisku należy wsiąść w linię metra M2. Wysiadamy na przystanku Kongens Nytorv i tam przesiadamy się w linię M3 lub M4. Wysiadamy przy Ratuszu na przystanku Rådhuspladsen – stamtąd bez problemu zobaczycie Ogrody Tivoli.
Bilety na komunikację miejską najlepiej (czy najwygodniej) kupić w aplikacji DOT Billetter. W zależności od potrzeb, można w niej kupić bilety jednorazowe, bilet na pociąg regionalny lub tzw. City Pass, czyli bilety kilkudniowe. Jest to wygodne, ponieważ bilet można kupić z wyprzedzeniem, tzn. zaznaczamy, od kiedy ma być ważny. My korzystaliśmy z biletu 24-godzinnego. Koszt dla dorosłego to 90 dkk, dzieci poniżej 16 roku życia płacą połowę tej ceny. Myślę, że zakup w aplikacji to bardzo wygodna opcja. Jeśli nie przemawia do Was ta forma, jest też możliwość zakupu w biletomatach, u kierowcy (tu lepiej mieć odliczone pieniądze) online czy sklepach, m.in. popularnej sieci 7-Eleven. Co ważne, transport publiczny w Kopenhadze jest zintegrowany. Jeden wspólny bilet obowiązuje we wszystkich środkach transportu.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Ogrodach Tivoli – karnety
Kupując bilety wstępu należy pamiętać, że płaci się już za samo wejście do Parku. Wszelkie atrakcje to dodatkowy koszt. Jeśli nastawiacie się na korzystanie z większości dostępnych atrakcji, najbardziej może się opłacać zakup Entrance and Ride Pass. W cenie tego biletu macie wejście oraz wszystkie atrakcje w Tivoli. Jeśli podobnie jak my, planujecie pochodzić i wybrać 2-3 atrakcje, lepiej kupić sam bilet wstępu i osobno wykupywać wejścia na kolejki czy karuzele. Koszt każdej atrakcji waha się między 50 a 90 dkk. Bilety warto kupić wcześniej online, by nie czekać w kolejkach. My korzystaliśmy z aplikacji, ponieważ Ala wybierała obiecane atrakcje na bieżąco – wejście kupowaliśmy stojąc już w kolejce.



Koszty biletów
Entrance (sam wstęp): dorośli i dzieci powyżej 8 lat: 180/200 dkk (w zależności od momentu w sezonie); dzieci między 3 a 7 rokiem życia: 90/100 dkk; dzieci do lat 3 – wstęp darmowy.
Entrance and Ride Pass (wstęp i atrakcje): dorośli i dzieci 8+: 349/399 dkk; dzieci od 3 do 7 lat: 184/199 dkk; dzieci do lat 3 – wstęp za darmo, należy opłacić tylko Ride Pass w wysokości 94/104dkk. Dzieci poniżej roku nie potrzebują Ride Pass.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Ogrodach Tivoli – atrakcje, ceny
Jarmark Bożonarodzeniowy w Ogrodach Tivoli zdecydowanie wprowadza w magiczny klimat świąt, szczególnie jak już zrobi się ciemno. Wszędzie stoją przystrojone choinki oprószone sztucznym (niestety) śniegiem, a budynki są oświetlone wielobarwnymi światełkami.
Lista atrakcji jest dostępna w aplikacji oraz na stronie Parku (klik). Warto się z nią zapoznać, ponieważ przy większości obowiązują ograniczenia wiekowe. Myślę, że z wizyty w Tivoli cieszyć najbardziej się będą dzieci powyżej 3 lat. Maluszki z wielu atrakcji zwyczajnie nie skorzystają. My ustaliliśmy, że Ala będzie mogła wejść na 3 wybrane atrakcje – finalnie skończyło się na dwóch, bo ostatnią wymieniła na watę cukrową. Wybrała Leśną Karuzelę (Forest Carousel) oraz „The Ferries Wheel”, czyli coś jak Diabelski Młyn w wolniejszym wydaniu – tu weszliśmy we trójkę (ku moim obawom, przeżyłam, a nawet doceniłam widoki z góry). Wrażenia ogólnie mieliśmy pozytywne, choć sam przejazd na tych atrakcjach był dość krótki.



Poza standardowymi dla parków rozrywki karuzelami i kolejkami, w Ogrodach Tivoli jest także lodowisko, mnóstwo stanowisk rodem z amerykańskich filmów, gdzie strzela się do celu, by wygrać pluszaka czy Akwarium.
Jedzenie i pamiątki w Tivoli – ceny
Na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Ogrodach Tivoli skorzystamy nie tylko z atrakcji parku rozrywki. Jest tu sporo stoisk, budek czy typowych kawiarni i restauracji, w których można zjeść zarówno pełnowymiarowy obiad, jak i wrzucić na ząb coś szybkiego. Poniżej zestawienie przykładowych cen:
– danie obiadowe – trzeba liczyć w granicach 230-250 dkk;
– dania typu zupa czy sałatka – 100-120 dkk;
– deser/ciasto – 65-100 dkk;
– tosty z budki – 65-95 dkk;
– gorąca czekolada/kawa/herbata – 50-80 dkk;
– Gløgg – 60 dkk;
– wata cukrowa – 45 dkk

Jeśli chodzi o pamiątki, w okolicach wejścia namierzyliśmy sklep, w którym kupiliśmy magnesik oraz obiecanego wcześniej (pochopnie niestety) pluszaka. Za magnes w Parku Tivoli zapłaciliśmy 50 dkk i to była standardowa cena. W przypadku maskotki doznaliśmy chyba największego szoku. Mały pluszak (wielkości dużej zawieszki), za którego w Polsce zapłacilibyśmy może w granicach 40-50zł, tutaj kosztował nawet 300 dkk! W obliczu nieuchronnej katastrofy nie mogliśmy wyjść bez obiecanej przytulanki. Wyszukaliśmy małego, milutkiego chomika, który wyniósł 130 dkk. Na szczęście nasze dziecko woli mniejsze pluszaki (dodatkowo niezwykle trafiony okazał się argument, że duży nie zmieści się do bagażu) i w ten sposób uniknęliśmy lamentów.
Jarmark w Ogrodach Tivoli – podsumowanie
W Parku spędziliśmy około 3 godzin. Można tam spędzić o wiele więcej czasu, ale byliśmy po pieszym zwiedzaniu Kopenhagi, dodatkowo Ali zmęczenie dawało się we znaki. 11km na nogach w ciągu jednego dnia to całkiem spory wynik, choć do rekordu jeszcze zabrakło. W ciągu tego jednego dnia spędzonego w Kopenhadze świetnie się bawiliśmy. Myślę, że stolica Danii i Ogrody Tivoli jako główny punkt dnia to świetny pomysł na weekendową wycieczkę. W tym czasie da się naprawdę dużo zobaczyć i skorzystać z wielu atrakcji, które oferuje duńska stolica. Warto jednak przygotować się do takiej wycieczki, gdyż ceny są iście skandynawskie. Jeśli macie żądne przygód dzieciaki – zabierzcie je do Tivoli – to miejsce gwarantuje świetną zabawę i naprawdę ogrom rozrywek.

2 komentarze
Uwielbiam takie klimatyczne miejsca jak jarmarki bożonarodzeniowe, a ten w Ogrodach Tivoli wygląda naprawdę magicznie! Dzięki za praktyczne informacje – zawsze zastanawiałam się, jak to wygląda z cenami czy godzinami otwarcia, a tutaj wszystko jest jasno opisane. No i te zdjęcia robią wrażenie, od razu chce się tam pojechać.
Dziękuję za miły komentarz! Ogrody Tivoli zdecydowanie warto odwiedzić w okresie przedświątecznym, są niezwykle klimatyczne.
Staram się przekazywać konkretne informacje na tyle, na ile to możliwe, bo planując wyjazd, sama takich szukam 🙂